Abp Szewczuk: Rosja musi uznać prawo Ukrainy do istnienia
pb (KAI/TV2000) / Kijów
Wikipedia/Longin Wawrynkiewicz
Arcybiskup Światosław Szewczuk
Sprawiedliwy pokój nie jest utopią. Jednak, aby zapanował, Rosja musi uznać prawo Ukrainy do istnienia. Mówił o tym w wywiadzie dla włoskiej telewizji Tv2000 abp Światosław Szewczuk.
„Jesteśmy gotowi rozmawiać i wspólnie planować przyszłość, ale Rosja musi zmienić swoje postrzeganie narodu ukraińskiego - oświadczył zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. – Najważniejsze jest, aby uznano prawo do istnienia narodu ukraińskiego, który liczy 40 milionów osób. Jeśli zostanie ono uznane, możemy nawiązać dialog, usiąść przy stole i wspólnie zaplanować naszą przyszłość”.
Hierarcha stwierdził, że głównym powodem, dla którego rosyjski agresor zaatakował Ukrainę jest „nieakceptowanie samego faktu istnienia narodu ukraińskiego”, z własną kulturą, językiem, historią, a także Kościołem. „Dopóki Rosja nie zmieni postrzegania swojego sąsiada, pokój nie zostanie osiągnięty” – wskazał abp Szewczuk.
Abp Szewczuk: ludzie giną bez śladu, ich krewni przeżywają piekło
st (KAI) / Przemyśl
Ukraiński Autokefaliczny Kościół Prawosławny
Ukraina trwa, Ukraina walczy, modli się i zwycięża. W pierwszym rzędzie przezwycięża zło w swoim sercu – mówił abp Światosław Szewczyk w codziennym rozważaniu wojennym. Rozpoczął nowy cykl refleksji, tym razem o tym, jak zwyciężać. Przypomniał, że w poprzednich dniach przybliżał zasady walki duchowej. Zobaczyliśmy, jak wielkie zło i spustoszenie grzech powoduje w człowieku. Zrozumieliśmy, że o wolność trzeba walczyć – mówił zwierzchnik ukraińskich grekokatolików.
Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?
2024-05-02 07:20
PAP
Adobe Stock
W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.