Reklama

Jan Paweł II

Zamach na Jana Pawła II - wstrząsające pamiątki wydarzenia sprzed 40 lat

13 maja mija 40. lat od zamachu na Jana Pawła II. W wielu miejscach w Polsce i poza granicami, przechowywane są różnego rodzaju przedmioty związane z tym dramatycznym wydarzeniem: przestrzelona sutanna, pocisk, który ranił papieża, pistolet, z którego strzelał Mehmet Ali Agca. Te szczególne pamiątki - z których część z uwagi na ślady krwi mają charakter relikwii - przechowywane są m.in. w Wadowicach, Krakowie i portugalskiej Fatimie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sutanna

Jednym z niemych świadków wydarzenia sprzed 40 lat jest sutanna, którą papież miał na sobie w czasie zamachu. Można ją zobaczyć w sanktuarium św. Jana Pawła II na krakowskich Białych Morzach, gdzie spoczywa w szklanej gablocie. Podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 r. przy przestrzelonej sutannie, noszącej ślady krwi zatrzymywali się pielgrzymi z całego świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tę niezwykłą relikwię przekazał sanktuarium kard. Stanisław Dziwisz 13 maja 2015 roku, a więc w 34. rocznicę zamachu. „Trudno ją było dłużej trzymać w domu. Trzeba było ją przekazać w miejsce, w którym będzie przechowywana. Niech będzie świadkiem tego zamachu, ale też świadkiem wielkości Jana Pawła II” – mówił kard. Stanisław Dziwisz. Od tego czasu sutanna wystawiona jest na widok publiczny w jednej z kaplic górnego kościoła sanktuarium św. Jana Pawła II, będącego częścią papieskiego Centrum „Nie lękajcie się!”. Znajduje się ono na obszarze dawnych Zakładów Sodowych „Solvay”, a więc w miejscu związanym z latami młodości Karola Wojtyły.

Pas

Natomiast w skarbcu sanktuarium na Jasnej Górze przechowywany jest przestrzelony i noszący ślady krwi i pocisku, biały pas sutanny Jana Pawła II. Pas po raz pierwszy publicznie pokazano pielgrzymom 4 czerwca 2004 r. w Kaplicy Matki Bożej. Umieszczono go w specjalnej, pancernej i przeszkolonej szkatule w ołtarzu jasnogórskim po lewej stronie, tuż przy Cudownym Obrazie Matki Bożej.

Kaseta, w której zawisł papieski pas, wykonana jest ze stali ozdobionej srebrem. Oglądanie pasa umożliwia kryształowa, hartowana szyba, chroniąca jednocześnie pas przed światłem i ciepłem. Kaseta waży ponad 20 kilogramów. Wieńczy ją wykonany ręcznie ze srebrnej blachy herb papieski Jana Pawła II połączony z elementami kluczy i tiary. Na wstędze widnieje napis: „Totus Tuus”. Wykonawcami kasety są Lech Dziewulski wraz z Markiem Ganewem z Krakowa.

Reklama

W czasie uroczystości udostępniania pielgrzymom tego niezwykłego przedmiotu, odtworzono nagranie słów, które Jan Paweł II wypowiedział na Jasnej Górze 19 czerwca 1983 r.: „W dniu 13 maja minęło dwa lata od tego popołudnia, kiedy ocaliłaś mi życie. Było to na Placu Św. Piotra. Tam, w czasie audiencji generalnej, został wymierzony do mnie strzał, który miał mnie pozbawić życia. Zeszłego roku w dniu 13 maja byłem w Fatimie, aby dziękować i zawierzać. Dziś pragnę tu, na Jasnej Górze pozostawić jako wotum widomy znak tego wydarzenia, przestrzelony pas sutanny”.

Podkoszulek

Dopiero w 2000 roku Anna Strenghellini, przełożona pielęgniarek na sali operacyjnej Polikliniki Gemelli wyciągnęła cenną pamiątkę i przekazała ją do domu prowincjalnego Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, z którym od lat była związana. Pani Strenghellini pełniła dyżur tamtego pamiętnego dnia. Już po operacji ciężko rannego papieża, porządkując narzędzia chirurgiczne, zobaczyła na posadzce jego zakrwawiony podkoszulek. Zawinęła go w gazę i przechowywała w szafie.

Dziś cenna relikwia jest eksponowana w domowej kaplicy szarytek przy via Francesco Albergotti 75 w Rzymie. Na zakrwawionej bieliźnie widoczne są trzy otwory od kuli (najwidoczniej podkoszulek musiał być zagięty, że pocisk zostawił tyle śladów) a tuż przy metce zachowały się inicjały „JP” wyhaftowane czerwoną nitką przez posługujące papieżowi siostry zakonne.

Pistolet

W Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach przechowywany jest m.in. oryginalny pistolet Browning HP kaliber 9mm, z którego Ali Agca strzelał do papieża. Broń wypożyczona przez rzymskie muzeum kryminologii jest jednym z przedmiotów wzbudzających największe zainteresowanie wśród zwiedzających muzeum w Wadowicach. 12 maja, broń, wypożyczoną przez rzymskie muzeum kryminologii będzie można zobaczyć podczas specjalnej prezentacji na dziedzińcu Muzeum.

Reklama

W 2017 r. minister sprawiedliwości Republiki Włoskiej na prośbę wadowickiej placówki, postanowił, że pistolet pozostanie na kolejne pięć lat w depozycie polskiego muzeum. „To trudna pamiątka. Z jednej strony jest narzędziem zbrodni, ale i świadectwem wielkości i świętości Jana Pawła II, który przebaczył zamachowcowi jeszcze w drodze do szpitala” – mówił ówczesny dyrektor Muzeum ks. Jacek Pietruszka.

W tej samej placówce można zobaczyć garnitur szefa watykańskiej ochrony Francesco Pasanisiego, który własnym ciałem osłaniał rannego Papieża przed kolejnymi strzałami. Na spodniach do dzisiaj widoczne są ślady papieskiej krwi.

Ponadto w Wadowicach prezentowane są sprzęty z pokoju szpitalnego z Polikliniki Gemelli, w którym papież przebywał w czasie swoich pobytów w tej klinice: łóżko, szafka nocna, przeszklona szafka na leki oraz dwa krzesła.

Kula

Kulę, która go raniła Jan Paweł II przekazał sanktuarium maryjnemu w Fatimie, dokąd przybył z dziękczynną pielgrzymką dokładnie w pierwszą rocznicę zamachu, 13 maja 1982 r. Pocisk umieszczono w koronie wieńczącej figurę Matki Bożej. Papież uważał, że właśnie Fatimskiej Pani zawdzięcza swoje życie.

Zamach nastąpił co do minuty o tej samej porze, co pierwsze objawienie Matki Bożej w Fatimie: o godz. 17.19. Nawiązując do tego faktu Papież powiedział: „Nie wiem, kto włożył pistolet w rękę strzelca, wiem jednak, kto zmienił lot kuli”. W 1991 r., podczas kolejnego pobytu w Fatimie, u stóp figury Matki Bożej powiedział: „Byłaś mi Matką zawsze, a w sposób szczególny 13 maja 1981 r., kiedy czułem przy sobie Twoją opiekuńczą obecność”.

Kilka dni po zamachu, Jan Paweł II polecił swoim najbliższym współpracownikom przygotowanie i dostarczenie sobie do szpitala wszelkich materiałów i dokumentów dotyczących trzeciej, nie ujawnionej jeszcze wówczas, tajemnicy fatimskiej. Ujawniono ją dopiero w 2000 r.. Tekst ten mówił o "ubranym na biało biskupie, który krocząc z trudem ku krzyżowi wśród ciał zabitych męczenników [głównie duchownych i zakonnic], pada na ziemię jak martwy, rażony strzałami z broni palnej". Według interpretacji watykańskiej, wizja ta dotyczyła zamachu na Jana Pawła II.

Reklama

Miejsce...

Kule zamachowca dosięgły Papieża gdy papamobile znajdował się mniej więcej w połowie Placu św. Piotra, po prawej stronie patrząc na bazylikę. Miejsce to upamiętnia kwadratowa tabliczka z białego marmuru, wmontowana w bruk. Widnieje na niej herb Jana Pawła II i data zamachu zapisana w cyfrach rzymskich: XIII V MCMLXXXI.

“Byłem właściwie po tamtej stronie”

W książce “Pamięć i tożsamość” wydanej niedługo przed śmiercią Jana Pawła II, papież wspominał: "Agca wiedział, jak strzelać i strzelał z pewnością bezbłędnie. Tylko że jak gdyby ‘ktoś’ tę kulę prowadził. (...) Pamiętam tę drogę do szpitala. Zachowałem jeszcze przez pewien czas świadomość. Miałem poczucie, że przeżyję. Cierpiałem, był powód do strachu, ale miałem taką dziwną ufność (...) . Byłem już właściwie po tamtej stronie. (...) Na Boże Narodzenie 1983 roku odwiedziłem zamachowca w więzieniu. Długo ze sobą rozmawialiśmy. Ali Agca jest, jak wszyscy mówią, zawodowym zabójcą. Co znaczy, że zamach nie był jego inicjatywą,że ktoś inny to wymyślił, ktoś inny to zlecił. W ciągu całej rozmowy było jasne, że Alemu Acy nie dawało spokoju pytanie: jak to się stało,, że zamach się nie powiódł? Przecież robił wszystko, co należało, zadbał o najdrobniejszy szczegół swojego planu. A jednak ofiara uniknęła śmierci. Jak to się mogło stać?

Podziel się:

Oceń:

+8 0
2021-05-11 20:56

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Tomasz Wolny: gest przebaczenia Jana Pawła II jest niesamowitym przykładem miłości

fb.com/tomaszwolnydziennikarz

Niesamowity gest płynący z głębokiej wiary JP2, zaczerpnięty z Biblii, będącej przecież wielką Księgą Przebaczenia, jest niesamowitym przykładem miłości - napisał na swoim profilu dziennikarz TVP Tomasz Wolny przy okazji 40 rocznicy zamachu na św. Jana Pawła II.

Więcej ...

Bp Oder: Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń

2024-04-26 14:05

Karol Porwich/Niedziela

Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń – powiedział w piątek w Radiu eM biskup Sławomir Oder z okazji przypadającej w sobotę 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II.

Więcej ...

Jan Paweł II wciąż obecny – ulice, szkoły, pomniki, muzea imienia Papieża Polaka

2024-04-26 16:09

Zdzisław Sowiński

Na mapie Polski często spotkać można imię Jana Pawła II. To m.in. ponad 679 ulic, 139 placów i prawie 80 rond. Za patrona przyjęło Papieża Polaka też niemal 40 parafii i ponad 1000 szkół oraz Uniwersytetów. Nie brakuje także sanktuariów, muzeów oraz ośrodków myśli imienia Świętego Patrona, który wciąż inspiruje wielu Polaków. W sobotę przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II, która miała miejsce 27 kwietnia 2014 roku.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Wiara

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Kościół

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego