Reklama

Zdrowie

Psycholog: pandemia wymusza bycie razem i zauważenie, że jesteśmy częścią wspólnoty

Adobe Stock

Pandemia i związane z nią obostrzenia wymuszają na nas bycie razem i zauważenie, że jesteśmy częścią większej wspólnoty; jesteśmy od siebie współzależni – wskazuje psycholog ze Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach Justyna Soroka. Niektórzy reagują jednak agresją na istniejące ograniczenia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od soboty w Polsce ponownie obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej, np. w sklepie, autobusie, ale także na ulicy czy w parku. Za nieprzestrzeganie tego obowiązku może grozić nawet 500-złotowy mandat. Nadal zalecane jest także utrzymywanie dystansu społecznego oraz częste mycie i dezynfekcja rąk.

U niektórych – potwierdza psycholog – nakazy i obostrzenia mogą rodzić agresję. „W ostatnim czasie ludzie często robią się agresywni. Najprawdopodobniej jest to związane z ograniczeniami. Może to mieć związek z ograniczeniem potrzeb – chcielibyśmy być wolni, musimy się dostosować, a przecież nie każdy potrafi się dostosować, co może wynikać z cech naszej osobowości. Stajemy się coraz bardziej agresywni i mniej empatyczni dla drugiego człowieka” - wyjaśnia Justyna Soroka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejnym powodem może być niska tzw. prężność, będąca predyktorem zdrowia psychicznego. Chodzi o posiadanie kompetencji osobistych do radzenia sobie i mobilizacji w sytuacji doświadczania – i konieczności zaakceptowania - silnych negatywnych emocji.

„Prężność łączy się z większą odpornością na sytuacje stresowe. Taka osoba potrafi szybciej dojść do siebie po sytuacjach kryzysowych i przystosować się do nowych warunków. Ludzie w takich sytuacjach muszą się zdyscyplinować, jednak nie każdy takie wartości wynosi” – tłumaczy psycholog z gliwickiego szpitala.

Jej zdaniem, obecna sytuacja wymusza na nas bycie razem i zauważenie, że – jako część większej wspólnoty - jesteśmy od siebie współzależni. Tymczasem osoby sprzeciwiające się wprowadzonym ograniczeniom często powołują się na osobistą wolność i autonomię, uznając, że jest ona naruszana; tym samym tłumaczą fakt, że nie dostosowują się do obostrzeń. W ocenie psycholog, to niewłaściwa interpretacja wolności.

„Wolność przecież nie oznacza tylko samowoli - to współodpowiedzialność za siebie nawzajem i za przyjęty system wartości. Często skupiamy się na sobie i swoich potrzebach, a niestety zapominamy o swoich najbliższych oraz o społeczeństwie” – powiedziała Justyna Soroka.

Podziel się cytatem

Jak tłumaczyła, np. jadąc autobusem nie wiemy, z jakimi schorzeniami boryka się nasz współpasażer, dla którego możemy być realnym zagrożeniem. „Pomimo że nam nic nie dolega, nie mamy pewności, że kogoś nie zarazimy, mamy przecież różne systemy odpornościowe. Dlatego dbajmy o siebie nawzajem i przestrzegajmy obostrzeń” – podsumowała psycholog.

Reklama

Z przytoczonych przez ekspertkę wyników amerykańskich badań wynika, że w społeczeństwie istnieje wiele różnic w postrzeganiu ryzyka zakażenia COVID-19. Z reguły osoby o większej wiedzy na temat koronawirusa uważają wprowadzone zabezpieczenia za istotne i warte przestrzegania, inni postrzegają ryzyko jako mniejsze i nie stosują się do obostrzeń.

Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach, gdzie pracuje psycholog Justyna Soroka, do 25 września pełnił rolę jednoimiennego szpitala zakaźnego; obecnie jest to szpital II poziomu. Przebywa tu blisko 70 zakażonych pacjentów i nie ma już miejsca dla kolejnych.(PAP)

Podziel się:

Oceń:

0 -2
2020-10-10 10:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Zamknięte drzwi

tpsdave/pixabay.com

Więcej ...

Apostoł ubogich i cierpiących

Św. Stanisław Kazimierczyk

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław Kazimierczyk

Więcej ...

Zbliżają się Światowe Dni Dzieci: 64 tys. zgłoszeń z 85 krajów

2024-05-06 12:53

Grzegorz Gałązka

Kolejne grupy wciąż zapisują się na Światowe Dni Dzieci, które organizowane są po raz pierwszy w historii. Pomysłodawcą jest papież Franciszek, który chciał stworzyć „młodszą” wersję Światowych Dni Młodzieży. Wydarzenie odbędzie się na Stadionie Olimpijskim w Rzymie oraz na placu przed bazyliką watykańską w dniach 25-26 maja 2024. W obu spotkaniach weźmie udział Ojciec Święty. Swój akces zgłosiło dotąd 64 tys. dzieci wraz z opiekunami, którzy są wymagani przez organizatorów. Reprezentować będą 85 krajów.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wiara

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Kościół

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość...

Kościół

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?