Reklama

Niedziela Łódzka

Jan Paweł II w moim życiu

Paweł Gruszczyński na tle fotografii z Ojcem Świętym

Marek Kamiński

Paweł Gruszczyński na tle fotografii z Ojcem Świętym

Z bratem Pawłem Gruszczyńskim, rycerzem hetmanki Matki Bożej Opiekunki Rodzin, rozmawia Jadwiga Kamińska.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jadwiga Kamińska: – Należymy do szczęśliwego pokolenia wiernych Kościoła, dla których Karol Wojtyła był papieżem. Jak przyjął Pan tę radosną wiadomość 16 października 1978 r.?

Paweł Gruszczyński: – Wiadomość o wyborze Polaka na Stolicę Piotrową w Rzymie zdumiała mnie i napełniła radością i dumą jak każdego Polaka. Po kilku miesiącach przyjechał on z pierwszą pielgrzymką do Polski. Śledziłem ją w telewizji. Zdumiewający i absolutnie wyjątkowy był widok papieża pod ogromnym krzyżem na placu, otoczony przez dziesiątki tysięcy rodaków. Tego nigdy przedtem nie widziałem i nie wyobrażałem sobie zobaczyć w PRL-u. Zaskoczyła mnie potężna treść homilii – trafiająca tak celnie jednocześnie do serc i do umysłów. Zaskoczyła mnie ogromna i powszechna reakcja społeczna. Odczułem, że owa mityczna szyba między wiernymi w kościołach i tłumami na placach i ulicach pękała.

Jak Pan wspomina spotkania z Ojcem Świętym? Które z nich najbardziej utkwiły w Pańskiej pamięci?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram


Mój pierwszy bezpośredni kontakt z osobą Jana Pawła II miał miejsce w kolejnym roku, w Rzymie, podczas audiencji generalnej. Stałem na Placu św. Piotra w wielotysięcznym zgromadzeniu z całego świata, radując się spotkaniem z następcą Chrystusa. Zacząłem go cenić: słuchać, czytać i gromadzić jego teksty, próbowałem je zrozumieć. W tamtym okresie, przygotowując się do egzaminu doktorskiego, miałem obowiązek opanowania przedmiotu: ekonomii albo filozofii. Wybrałem filozofię; lektury pozwoliły mi zgłębić filozofię klasyczną (chrześcijańską). Dzięki temu coraz głębiej i pełniej rozumiałem, o czym mówił papież, przywołując pojęcia prawdy, dobra, godności człowieka, jego ostatecznego celu i powołania, praw i obowiązków – także społecznych. Papież wyjaśniał, jakie są zadania osoby ludzkiej w małżeństwie, w rodzinie, w społeczeństwie, w świecie; jakie obowiązki ma do wypełnienia każdy z nas.
Kolejny wielki dzień w mym życiu: 13 czerwca 1987 r. – wizyta Jana Pawła II w Łodzi. Znalazłem się w łódzkiej katedrze, gdy on przybył tam na spotkanie z pracownikami nauki i kultury. Tkwiłem w nieprzeliczonym tłumie; papieża nie byłem w stanie zobaczyć, ale słyszałem go przemawiającego – był tuż obok. Odtąd ja starałem się przychodzić do niego; uczestniczyłem już we wszystkich jego pielgrzymkach do Ojczyzny, a także szukałem go w Rzymie. Stąd wyjazdy do Rzymu, aby go lepiej słyszeć, widzieć i pojmować. Wielkim przeżyciem była dla żony i dla mnie audiencja prywatna w Auli Klementyńskiej. W rozmaitych podróżach z żoną po Polsce i Europie szukaliśmy śladów jego pielgrzymich wizyt: pamiątkowych tablic, pomników, różnych dzieł duchowych.

Czego mogliśmy się nauczyć od Jana Pawła II?

Po jego śmierci wyruszyliśmy z pielgrzymką do jego grobu w podziemiach Bazyliki Piotrowej. Trwało pogłębianie jego myśli, jego nauczania. To nauczanie objawiło się jako gigantyczne, potężne: 14 encyklik dotyczących wszystkich spraw wiary i życia, listy apostolskie, konstytucje oraz niezliczone homilie, dające odpowiedzi na wszystkie pytania, które współczesny człowiek i obecny świat zadaje. Wystarczy tylko po nie sięgać.

Czy czuje Pan, że należy do „pokolenia JP II”?

Nigdy nie myślałem o sobie, że należę do „pokolenia JP II”. A tymczasem wszechmogący Bóg sprawił, że przed laty trafiłem do środowiska podobnie odczuwających i poszukujących mężczyzn, dla których osoba i nauczanie Jana Pawła II – największego Polaka, księdza, mocarnego mężczyzny – stała się wzorcem i zobowiązaniem. I tak wstąpiłem do świeckiego zakonu Rycerzy Jana Pawła II. Dzięki braciom – rycerzom – osoba św. Jana Pawła II to nie tylko wspomnienia, jego teksty i przemyślenia. To także miejsca, osoby i zdarzenia łączące się jakże silnie z jego przesłaniem.

Podziel się:

Oceń:

0 -1
2020-08-25 13:40

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kongres Kobiet Konserwatywnych - wywiad

Więcej ...

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Więcej ...

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42
Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Matura: bunt i jego konsekwencje lub relacja z drugim...

Wiadomości

Matura: bunt i jego konsekwencje lub relacja z drugim...

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Jezu, ufam Twemu miłosierdziu. Jezu, ufam Tobie!

Wiara

Jezu, ufam Twemu miłosierdziu. Jezu, ufam Tobie!

#PodcastUmajony (odcinek 7.): Jednostka GROM

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 7.): Jednostka GROM

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...