Reklama

Niedziela Łódzka

Spadkobiercy wdzięczności

Sanktuarium Matki boskiej zwycięskiej

Piotr Drzewiecki

Sanktuarium Matki boskiej zwycięskiej

O Sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej z ks. Tadeuszem Weberem, jego kustoszem i proboszczem, rozmawia Justyna Kunikowska.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Justyna Kunikowska: – Księże Proboszczu, proszę wyjaśnić, dlaczego akurat ten kościół nosi nazwę Sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej?

Ks. Tadeusz Weber: Jest to kościół – wotum. Kościół pomnik – wyraz wdzięczności za to, co wydarzyło się w sierpniu 1920 r., a co jest nazywane Cudem nad Wisłą. Kiedy bolszewicka armia zagrażała dopiero co odzyskanej niepodległości, społeczeństwo Łodzi zebrało się w przeddzień uroczystości Wniebowzięcia na Placu Wolności i modliło się, by Polska ocalała. Łodzianie podjęli wówczas zobowiązanie, że jeśli odzyskamy niepodległość, to w mieście powstanie świątynia poświęcona Matce Bożej pw. Matki Boskiej Zwycięskiej.
Konsekwencją tego zobowiązania była decyzja ówczesnego ordynariusza bp. Wincentego Tymienieckiego o powołaniu parafii pod takim wezwaniem. Parafia została erygowana w 1926 r., a pierwszym proboszczem był ks. Dominik Kaczyński, który podjął się trudu jej zorganizowania i wybudowania świątyni.
A dlaczego sanktuarium? To biskup podnosi kościół do wyjątkowej rangi sanktuarium. Ma ono koncentrować uwagę na kulcie Matki Bożej, ale także na obrazie, który w tej świątyni jest umieszczony. W naszym prezbiterium znajduje się płaskorzeźba Matki Bożej stojącej na kuli ziemskiej i trzymającej na ręce Jezusa. Maryja depcze głowę węża. Pod tym obrazem umieszczono nieco mniejszy, który przedstawia scenę z Bitwy Warszawskiej. Jest na niej postać ks. Ignacego Skorupki prowadzącego żołnierzy do zwycięskiego natarcia. To bardzo symboliczna scena. A między obrazami czytamy słowa: „Dzięki Ci Matko za Cud nad Wisłą”.
Po II wojnie światowej ten napis okazał się niepoprawny politycznie, ale mimo wszystko nigdy nie kazano go usunąć. Niestety, wizerunek w prezbiterium stał się pretekstem dla władz komunistycznych do braku zgody na przyjazd Jana Pawła II do naszego sanktuarium podczas jego pielgrzymki do Ojczyzny w 1987 r., kiedy nawiedzał Łódź.
W bocznej kaplicy znajduje się też inny obraz. To mozaikowa Matka Boża Jasnogórska stworzona w szkole włoskiej, a w latach 50. XX wieku umieszczona w polskiej kaplicy na Watykanie. Obraz jest wotum za przeżycie wojny złożonym przez anonimowego księdza. Papież Jan Paweł II otrzymał od ojców paulinów wierną kopię obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w postaci ikony. Mozaikowy obraz Pani Jasnogórskiej zastąpiła w Watykanie ikona, a mozaika trafiła do pracowni renowacyjnej. Dzięki staraniom abp. Władysława Ziółka oraz poparciu księży dzieło jest w świątyni Matki Boskiej Zwycięskiej jako dar i wyraz szczególnej łączności z kościołem łódzkim. Ówczesny proboszcz ks. Bogdan Dziwosz stworzył dla tego podarunku specjalną kaplicę. Obraz przywędrował do kościoła w czasie stanu wojennego i od tamtego czasu wierni modlą się przed nim w bocznej kaplicy. Obraz Królowej Polski peregrynował po parafiach diecezji łódzkiej. Właśnie w tamtym czasie kościół pw. Matki Boskiej Zwycięskiej został podniesiony do rangi sanktuarium.

Przed Sanktuarium znajduje się pomnik ofiar zbrodni katyńskiej. Dlaczego pojawił się właśnie w tym miejscu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram


Rozmawiałem z pomysłodawcami pomnika – małżeństwem Januszem i Kazimierą Lange o znalezieniu godnego miejsca w Łodzi dla upamiętnienia mordu w Katyniu. Przed kościołem jest skwer. Wydawał nam się pięknym miejscem dla tej inicjatywy. Zdecydowaliśmy, aby właśnie w tym miejscu stanął pomnik. Bardzo dobrze się stało, że przy Sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej w bezpośredniej bliskości z kościołem możemy oddawać hołd pomordowanym w Katyniu. Ludobójstwo w Katyniu było bowiem konsekwencją Cudu nad Wisłą. To zemsta za tamto zwycięstwo. Powstał jeszcze jeden obraz – ofiara polskiej inteligencji i Matka Boska Zwycięska. Mimo wszystko Zwycięska.
25 lat temu został poświęcony i odsłonięty pierwszy pomnik katyński w Polsce. Trzeba dodać, że, jak do tej pory, nie był niszczony i usuwany.

Czy z tym pomnikiem związana jest także historia ks. Dominika Kaczyńskiego?


Budowniczy kościoła i parafii ks. Dominik Kaczyński został aresztowany przez Niemców w 1941 r. i trafił do obozu pracy w Dachau, gdzie zginął po kilku miesiącach w Wielki Piątek 1942 r.
Na 90-lecie powstania parafii w kościele zawiesiliśmy pamiątkową tablicę w formie krzyża, pod którą umieściliśmy urnę z ziemią z obozu pracy w Dachau. Ks. Dominik Kaczyński został tam zamordowany i skremowany, a jego urnę odkryto wśród innych ofiar na jednym z cmentarzy komunalnych w Monachium.

Dlaczego my, łodzianie, powinniśmy często odwiedzać to sanktuarium?


To szczególne miejsce kultu Matki Bożej w naszym mieście. Polacy, łodzianie, obywatele wolnego kraju jesteśmy spadkobiercami tamtego dziękczynienia, tamtej wdzięczności dla Maryi. Jesteśmy spadkobiercami tamtych pokoleń, które walczyły o wolność Polski i modliły się o jej odrodzenie. To miejsce przez naszą obecność, pielgrzymowanie, naszą modlitwę wdzięczności powinno być pokoleniowym podziękowaniem za tamten cud, który sprawił, że przetrwaliśmy jako naród, że żyjemy w niepodległej Polsce. Jesteśmy zobowiązani do takiej wdzięczności za Cud nad Wisłą.
Każdego roku z kościoła Matki Boskiej Zwycięskiej wyrusza do Częstochowy piesza pielgrzymka łódzka, której inicjatorem był ks. Dominik Kaczyński. To On w 1926 r. po raz pierwszy z grupą parafian pielgrzymował na Jasną Górę, by prosić o wsparcie i błogosławieństwo dla tego miejsca. Od tamtego roku pielgrzymi zawsze zaczynają swoją wędrówkę do Pani Jasnogórskiej z tego sanktuarium.

Podziel się:

Oceń:

2020-05-26 18:07

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

KISS & DRIVE – nowy projekt DA5

ks. Paweł Kłys

KISS & DRIVE – to strefa dobrze znana wszystkim, którzy podróżują samolotami, gdyż dostępna jest na każdym lotnisku. Ale co ma wspólnego lotnisko z duszpasterstwem akademickim?

Więcej ...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Więcej ...

Trybunał w Strasburgu: zakaz aborcji eugenicznej nie narusza praw człowieka

2024-07-05 14:28

Anna Wiśnicka

Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił dwie kolejne skargi na zakaz aborcji eugenicznej w Polsce. Pierwsza skarżąca nawet nie była w ciąży, druga była w ciąży, ale ze zdrowym dzieckiem. Obie twierdziły, że były „potencjalnymi ofiarami” naruszenia prawa do prywatności, bo hipotetycznie w przyszłości mogą zajść w ciążę z dzieckiem z wadą rozwojową. Skargi nie spełniały elementarnych wymogów formalnych - zostały wniesione na szablonie przygotowanym przez feministyczną fundację FEDERA, a skarżące dopisały od siebie parę ogólnikowych zdań o uczuciu „zaniepokojenia”, jaki wywołuje w nich stan prawny w Polsce.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bp Marek Mendyk. Nasi wrogowie wykorzystują znaną metodę

Niedziela Świdnicka

Bp Marek Mendyk. Nasi wrogowie wykorzystują znaną metodę

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Eucharystia przypomina nam o Bożej miłości

Wiara

Eucharystia przypomina nam o Bożej miłości

Starczów. Decyzje kościelne są często trudne do...

Niedziela Świdnicka

Starczów. Decyzje kościelne są często trudne do...

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Kościół

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Zmarł ks. Mirosław Rapcia. Znane są szczegóły...

Niedziela Częstochowska

Zmarł ks. Mirosław Rapcia. Znane są szczegóły...

Tygodnik

Kościół

Tygodnik "Sieci" ujawnia wstrząsające listy ks....

Skwarzyński: od czasu zatrzymania księdza, jego kondycja...

Wiadomości

Skwarzyński: od czasu zatrzymania księdza, jego kondycja...

Tłumy modliły się w intencji ks. Michała Olszewskiego

Kościół

Tłumy modliły się w intencji ks. Michała Olszewskiego