Reklama

Niedziela Wrocławska

Kościół należy do młodych

Tomasz Lewandowski

Do archidiecezji wrocławskiej na Dni w Diecezji przyjechało 15 000 młodych ludzi ze wszystkich kontynentów. Specjalnie dla „Niedzieli” niektórzy z nich opowiedzieli, dlaczego przyjechali na Światowe Dni Młodzieży, jak przeżywają DwD, kim dla nich jest Jezus Chrystus

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Venessa z Australii

Pokonaliśmy bardzo długą drogę, by dotrzeć do Polski na Światowe Dni Młodzieży, ale bardzo się z tego cieszę. Poznałam wielu wspaniałych ludzi z bardzo egzotycznych miejsc, wszyscy dzielili się ze mną tym, co najważniejsze: swoją wiarą, swoją nadzieją, swoją przyjaźnią. To wspaniałe, że wszyscy przyjechaliśmy tutaj, by głosić dobrą nowinę o Chrystusie, że wszystkich nas jednoczy właśnie Chrystus.

Na ŚDM jestem już trzeci raz, Polskę odwiedziłam po raz pierwszy. Cieszę się, że mogłam zobaczyć Wrocław, całej naszej grupie bardzo się podoba wasze miasto. Polacy są bardzo gościnni i mili dla nas – do Australii zawieziemy stąd wspaniałe wspomnienia!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kevin Fong z Hongkongu

Przyjechałem do Polski na Światowe Dni Młodzieży, ponieważ bardzo interesuje mnie postać św. Jana Pawła II i chciałem poznać jego ojczyznę, jego nauczanie, ducha waszego narodu. Chciałem także zobaczyć i poczuć wspólnotę młodych z całego świata, którzy tak jak ja wierzą w Jezusa.

Polska zaskoczyła mnie wspaniałą pogodą – słonecznie, ale nie za gorąco. W Hongkongu mamy straszne upały. Niezwykła jest także wasza gościnność, otwartość: jedzenie jest bardzo smaczne. Rodzina, która przyjęła mnie i dwóch moich kolegów, codziennie częstuje nas różnymi polskimi specjałami – dzisiaj np. próbowaliśmy „zepsutych” ogórków (kiszone ogórki). Nauczyliśmy się już kilku słów po polsku: dziękuję, dzień dobry, przepraszam:)

Eugenia Gross z Hiszpanii

Cudownie jest zobaczyć młodych ludzi z całego świata, młodych którzy przyjechali tutaj dla Jezusa, którzy czują i myślą podobnie. To dla mnie szansa, by ponownie spotkać Boga, by się nawrócić. ŚDM to także „podładowanie akumulatorów”, nadzieja, że nie jestem sama na świecie, że wielu młodych wierzy tak jak ja, wielu kocha Boga. Wspólna modlitwa ze wszystkimi, wspólna zabawa i radość, to mnie uskrzydla i dodaje sił! Zabiorę to wszystko do Hiszpanii i postaram się być tam świadkiem Jezusa.

Reklama

Marco Manzela z Republiki Południowej Afryki

Współczesny Kościół bardzo potrzebuje młodych, potrzebuje ich entuzjazmu wiary, energii, świeżości. Nasza parafia w Johannesburgu, choć nie jest duża, ma bardzo wielu młodych ludzi – do Polski przyjechało z niej ponad 100 osób!

Wrocław jest pięknym miastem, bardzo się cieszę, że mogłem tu przyjechać na Światowe Dni Młodzieży. Wcześniej byłem już na ŚDM w Brazylii, ale w Polsce jest to wiele lepiej zorganizowane, to prawdziwie duchowe przeżycie, bardziej skupione na Jezusie.

Bianka ze Sri Lanki

Niesamowicie jest zobaczyć Boga w tylu młodych ludziach z całego świata, poczuć, że otaczają cię chrześcijanie – w naszym kraju jesteśmy w mniejszości. Przyjechaliśmy grupą 20 osób z misjonarskiej parafii św. Eugeniusza na Oblackie ŚDM we Wrocławiu i na spotkanie z papieżem Franciszkiem. Bardzo nam się tutaj podoba, organizatorzy naprawdę wspaniale się spisali. Program jest bardzo bogaty, dzięki Festiwalowi Narodów mogliśmy zobaczyć tańczących Afrykańczyków czy śpiewających Meksykanów, wszystko na chwałę Bożą. To pomaga mi zobaczyć, kim jestem, odpowiedzieć sobie na pytanie: czego chcę od życia, zobaczyć, że wielu młodych z różnych miejsc świata wierzy w to samo, co ja. Chciałabym to wszystko, co tutaj przeżyłam, zabrać do Sri Lanki i dzielić się tym z innymi.

Ndoda z Suazi Land

Przyjechałem z małego afrykańskiego państwa położonego między RPA a Mozambikiem. Jesteśmy monarchią absolutną, nasz król ma 25 żon, a katolików w naszym kraju jest tylko około 5%.

To podróż mojego życia. Siostry Miłosierdzia z Misji św. Filipa dwa lata zbierały pieniądze, żebyśmy mogli tu być. Zobaczyłem zupełnie inny świat, poznałem wielu Polaków, bardzo głośnych Włochów, spokojnych i grzecznych Chińczyków – nie wiedziałem nawet o istnieniu niektórych krajów. Pierwszy raz miałem możliwość lecieć samolotem, jechać pociągiem, pierwszy raz jadłem pizzę, pierwszy raz jestem w tak dużym mieście! I to niesamowite doświadczenie, że jesteś częścią wspólnoty, że otaczają cię przyjaźni i otwarci ludzie, którzy wierzą w tego samego Boga. Nigdy nie zapomnę tego, co tutaj przeżyłem, co zobaczyłem!

Podziel się:

Oceń:

2016-07-27 14:51

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Otwarli serca na młodzież z Afryki

Z pielgrzymami z Rwandy

Monika Jaworska

Z pielgrzymami z Rwandy

Była Msza św. w trzech językach. Były tańce i muzyka afrykańska. Uczestnicy Mszy św. sprawowanej 18 lipca w parafii Znalezienia Krzyża Świętego w Skoczowie mieli okazję poczuć klimat afrykańskiej kultury.

Więcej ...

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Więcej ...

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...