Reklama
W coraz większej liczbie parafii archidiecezji wrocławskiej układanie kwietnych dywanów na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa staje się tradycją. W parafii św. Maksymiliana na wrocławskim Gądowie taki dywan powstał po raz trzeci. Inspirację zaczerpnęli od sąsiadów z parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie. – Kiedy byłem jeszcze klerykiem w seminarium, patrzyłem z podziwem, jak pięknie z parafianami kwietny dywan organizuje ks. Andrzej Szczepański na Kozanowie i pomyślałem, że w przyszłości w swojej parafii też chciałbym tak aktywizować ludzi. I udało się, jak przyszedłem do parafii św. Maksymiliana – opowiada ks. Jakub Wiechnik, wikariusz z parafii św. Maksymiliana. Pomaga mu głównie charyzmatyczna wspólnota „Benedictus”, ale w przygotowania chętnie włączają się także inni parafianie. Powstawanie tegorocznego kwietnego dywany trwało trzy dni: – W poniedziałek panowie taśmą dwustronną przyczepili folię ochronną do posadzki i zabezpieczyli podłogę. Biegnie ona przez cały kościół, od ołtarza aż pod chór. Drugiego dnia znosiliśmy chodniki, które kładliśmy na tę folię, a na niej układaliśmy gałązki tui. W środę z kwiatów, które ludzie przynosili od kilku dni, układaliśmy już kompozycje kwiatowe. Głównie piwonie i róże. Jeździliśmy też na pole piwonii pod Wrocławiem dzięki życzliwości pani Moniki – wyjaśnia ks. Jakub. Nie ma z góry gotowego projektu – to inwencja osób zaangażowanych w dekorację, ich wspólna praca.
Po co Panu Jezusowi płatki kwiatów i kwietne dywany? – Jest taki piękny tekst w czwartej prefacji zwykłej: „Chociaż nie potrzebujesz naszego uwielbienia, pobudzasz nas jednak Swoją łaską, byśmy Tobie składali dziękczynienie. Nasze hymny pochwalne niczego Tobie nie dodają, ale przyczyniają się do naszego zbawienia”. Owszem Bóg jest doskonałością, nieogarnionym majestatem, Panem nieba i ziemi, ale my chcemy, żeby ten majestat, dobro i piękno uzewnętrzniło się także w stworzeniu. Tutaj przez piękno kwiatów ofiarowanych Bogu – tłumaczy ks. Wiechnik. – To naturalne, że człowiek przynosi Bogu to, co jest najlepsze, najcenniejsze, bo Pan jest godzien naszej czci. To uczy także hojności i nie zatrzymywania Bożych darów dla siebie, ani też nie skąpienia własnego wysiłku. My jako chrześcijanie wierzymy, że to, co oddane Bogu, nigdy nie jest stracone – dodaje.
Także w parafii św. Jadwigi Śląskiej przed kościołem powstał okazały kwietny dywan. Pojawiły się w nim nawiązania do Synodu Archidiecezji Wrocławskiej, a data „22 czerwca” przypomina o zbliżającym się Dniu Jedności Parafii – Niedzieli Synodalnej, która odbędzie się tego dnia na Kozanowie. Za to Siostry Boromeuszki w Trzebnicy przygotowały w tym roku dywan kwietny zawierający kolorowe logo Roku Jubileuszowego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu