Reklama

Aspekty

Wielki dar od Pana Boga

Widzę, że jestem powołany do tego, żeby, tam gdzie jestem, uobecniać Chrystusa i Jego miłość - mówi neoprezbiter

Karolina Krasowska

Widzę, że jestem powołany do tego, żeby, tam gdzie jestem, uobecniać Chrystusa i Jego miłość - mówi neoprezbiter

Nasza diecezja ma nowego kapłana. Jest nim ks. Michał Kowalewski. Neoprezbiter pochodzi z parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Międzyrzeczu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sakrament święceń przyjął z rąk bp. Tadeusza Lityńskiego 25 maja podczas Mszy św. w kościele katedralnym pw. Wniebowzięcia NMP w Gorzowie Wlkp. W tym wielkim wydarzeniu ks. Michałowi towarzyszyli bliscy, rodzina i przyjaciele.

- Dziś katedra gorzowska staje w tej wyjątkowej wspólnocie modlitwy i zawierzenia. Pragniemy stanąć tutaj, by otoczyć naszą modlitwą diakona, który po zakończeniu formacji podejmie posługę w służbie ludowi Bożemu – posługę dla budowania wspólnoty, będzie reprezentantem Chrystusa dla ludu i wobec ludu, ale także będzie reprezentował wiernych wobec Chrystusa, wobec Boga – mówił pasterz diecezji jeszcze na początku uroczystej liturgii. – Aby czynił to godnie, owocnie i z miłością, chcemy naszą modlitwą wyprosić dla niego owocność darów Ducha Świętego – dodał biskup, dziękując za „małe seminarium domowe”, w którym wzrastał ks. Michał - rodziców i bliskich, a także wspólnotę parafii rodzinnej i wszystkie wspólnoty, do których trafił podczas formacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zobacz zdjęcia: Święcenia kapłańskie w gorzowskiej katedrze

Już w homilii bp Lityński wskazał, że Bóg zawsze robi pierwszy krok ku nam i przychodzi tak jak Jezus do uczniów w Wieczerniku ze swoimi darami – darem obecności i pokoju. - Choć rozpoczniesz dziś diakonie Michale drogę, na której wspólnota Kościoła będzie od Ciebie wiele wymagała, to jednak odkryj, że jak wówczas w Wieczerniku, tak i dziś Bóg zawsze najpierw daje, a dopiero potem zaprasza do drogi realizacji tych darów. To najważniejsze przeświadczenie, z jakim dziś możemy wrócić do domów, z jakim możesz Ty wyruszyć w drogę duszpasterstwa – Bóg mnie w tym świecie potrzebuje, pragnie mnie w tym, a nie innym momencie historii. Posyła mnie, ale najpierw przychodzi do mnie z pokojem, darem Ducha Świętego. Daje miłość w naszym zamknięciu, bo wie, że choć wielu rzeczy jesteśmy w stanie się nauczyć, to by kochać, potrzeba najpierw samemu dać się tej Miłości porwać! Tego Tobie życzy dziś Słowo, tego życzymy i my wszyscy – daj się tej Miłości porwać – nie jednorazowo, ale każdego dnia życia kapłańskiego na nowo! – zachęcał pasterz diecezji. -

Reklama

Miej również pewność, że Wspólnota Kościoła jest z tobą, pozostaje z tobą w osobach twoich rodziców i krewnych, twojej rodzinnej parafii i tak wielu przyjaciół. Jestem przekonany, że w najbliższym czasie znajdziesz miejsce w apostolstwie Margaretek, które szanują i modlą się za kapłanów – kontynuował biskup.

Neoprezbiter ks. Michał Kowalewski pochodzi z parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Międzyrzeczu. Do kapłaństwa przygotowywał się w Zielonogórsko-Gorzowskim Wyższym Seminarium Duchownym. - Na moment święceń patrzę przede wszystkim jako na wielki dar od Pana Boga. Widzę jak bez moich zasług Chrystus włącza mnie w swoje kapłaństwo służebne. To dar, którym najpierw się cieszę, ale który też jest darem wymagającym i wiąże się z podjęciem wielu zadań. Czym jest dla mnie posługa kapłańska, to tak naprawdę dopiero będę odkrywał, ale dzisiaj widzę, że jestem powołany do tego, żeby, tam gdzie jestem, uobecniać Chrystusa i Jego miłość, którą na tak wiele sposobów człowiekowi okazuje: przez sakramenty, Słowo, obecność – mówi ks. Michał Kowalewski.

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2024-05-25 14:06

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Zielona Góra: Mamy trzech nowych kapłanów

Neoprezbiterzy z bp. Tadeuszem Lityńskim, rektorem i księżmi z seminarium w Paradyżu

Karolina Krasowska

Neoprezbiterzy z bp. Tadeuszem Lityńskim, rektorem i księżmi z seminarium w Paradyżu

W zielonogórskiej konkatedrze pw. św. Jadwigi Śląskiej trzech diakonów przyjęło z rąk bp. Tadeusza Lityńskiego święcenia kapłańskie.

Więcej ...

Abp Galbas: Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem

2024-06-25 17:32

Episkopat News

- Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem - powiedział abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy sprawowanej na zakończenie roku formacyjnego w Wyższym Śląskiem Seminarium Duchownym w Katowicach. Nawiązując do postawy niewierności Asyryjczyków opisanej w 2 Księdze Królewskiej odniósł ją do współczesności. - Niewierność nie popłaca. Nie dlatego, że Bóg każe, tylko dlatego, że człowiek z powodu niewierności, małej codziennej, na skutek regularnego odpuszczania sobie, staje się coraz bardziej niewrażliwy i coraz bardziej niewdzięczny - mówił abp Galbas.

Więcej ...

Prezydent: od 1 lipca ruch bezwizowy do Chin dla obywateli Polski

2024-06-26 11:41

PAP/Radek Pietruszka

Od 1 lipca polscy obywatele podróżujący do Chin na nie dłużej niż 15 dni nie będą potrzebowali wiz – powiedział w środę w Szanghaju Andrzej Duda. Prezydent wyraził zadowolenie z decyzji chińskiego rządu; podkreślił, że ruch bezwizowy sprzyja budowaniu więzi międzyludzkich i turystyce.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Jak wygląda moja modlitwa?

Wiara

Jak wygląda moja modlitwa?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?