Abp Stanisław Budzik sprawował Mszę św. w archikatedrze lubelskiej z okazji Narodowego Święta Chrztu Polski. - 14 kwietnia 966 r. książę Mieszko I przyjął chrzest i ta data jest najważniejsza w dziejach naszego narodu. Od tej daty liczony jest początek Polski, początek naszego narodu i Kościoła. Od tej pory wiara i kultura chrześcijańska wpisały się w historię naszej ojczyzny - powiedział metropolita. W Mszy św. uczestniczyli przedstawiciele różnego szczebla władz i instytucji oraz służb mundurowych, którzy złożyli wieńce pod krzyżem misyjnym na pl. Katedralnym.
W homilii abp Stanisław Budzik rozwinął myśl, że chrzest Polski był pierwszym i najważniejszym wydarzeniem początków naszych dziejów. - Z punktu widzenia historycznego to interesujące i zaskakujące, że dzieje Polski, państwa i Kościoła w naszej ojczyźnie, zaczynają się właśnie od momentu chrztu, kiedy książę Mieszko przyjął chrzest. Spisane dzieje Polski zaczynają właśnie od tego wydarzenia, które miało miejsce najprawdopodobniej w Wigilię Paschalną 966 roku. Nie znamy żadnych zapisów z dziejów Polski sprzed tego wydarzenia, z czasów Polski przedchrześcijańskiej. Od daty chrztu Mieszka splatają się w jedno trzy początki: Kościoła, państwa i narodu - powiedział. Ksiądz arcybiskup przywołał też obchody millenium chrztu Polski z 1966 r., przygotowane przez bł. kard. Stefana Wyszyńskiego w czasach wielkiego zmagania z uciskiem władzy komunistycznej. - Ówczesna władza utrudniała wiernym udział w uroczystościach religijnych i zorganizowała konkurencyjne obchody tysiąclecia państwa polskiego, ale przez to mimowolnie przyznała, że wraz z przyjęciem chrztu zaczęło się funkcjonowanie naszego państwa i że nie ma ważniejszej daty, z którą moglibyśmy związać początek naszych dziejów - powiedział pasterz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Więcej na łamach "Niedzieli Lubelskiej"
Reklama
Fotorelacja na https://www.facebook.com/profile.php?id=100079880112212